Wolne pokoje

Przyjechałem dzisiaj rano do Bydgoszczy. Ponieważ prędko okazało się że mój pobyt w tym pięknym mieście nad Brdą, będzie musiał być przedłużony do kilku dni musiałem poszukać jakiegoś taniego noclegu – niestety nie dysponowałem zbyt dużą ilością pieniędzy. Postanowiłem pójść do informacji turystycznej licząc, że pomogą mi coś znaleźć – bardzo się myliłem – kiosk informacji był nieotwierany od lat – widać nikomu w tym mieście nie zależy na turystach. Zastanowiłem się, co robić dalej. Kupiłem plan miasta i zacząłem wypatrywać gdzie znajdują się jakieś hotele bądź hostele. Znalazłem kilka w pobliżu dworca. Niestety nie znalazłem żadnej informacji o numerach telefonów. Musiałem udać się na spacer i pozwiedzać uprzednio wytypowane lokalizacje. Zaszedłem do pierwszego z nich – niestety, miejsc brak. W następnym – tak samo. Co robić? Poszedłem dalej, tutaj były w końcu wolne miejsca. Niestety – cena zaporowa. Stwierdziłem, że to nie ma sensu. Zaszedłem do pobliskiej kawiarenki internetowej i zacząłem szukać jakiś wolnych pokoi. Znalazłem kilka ofert blisko centrum. Teraz miałem wreszcie numery telefonów i mogłem dzwonić do ogłoszeniodawców. Trzy pierwsze wykonane telefony nie nastroiły mnie optymistycznie – oferty były nieaktualne. W końcu jednak znalazłem coś wolnego.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Filmy dla dorosłych

Ukryta kamera dla dorosłych

gry 18 za darmo