Mieszkania w Szczecinie

Aśka dowiedziawszy się, że ojciec zrezygnował z wynajęcia dla niej mieszkania w Szczecinie, zaczęła się zastanawiać, czy nie zrezygnować ze somatologii i nie złożyć papierów na wymarzone przez ojca prawo. Rozważała również, czy nie wynająć sobie pokoju w mieszkaniu studenckim, opcja z akademikiem odpadała na pewno, a gdzieś przecież trzeba było mieszkać w czasie trwania nauki. Poszła po radę do mamy, a ta nie była w stanie jej pomóc, bo ojciec, kiedy już się na coś uparł, nie chciał zmienić zdania. Z tego właśnie powodu wszyscy byli zaskoczeni, kiedy podczas niedzielnego obiadu powiedział, że zdecydował się na kupno mieszkania w Szczecinie dla Asi. Mama z Asią usłyszały, że po kalkulacji wyszło na to, że bardziej opłaca się kupić dla Asi mieszkanie dwupokojowe niż coś wynajmować. Warunek postawiony przez ojca był tylko jeden. Asia ma się bardzo dobrze uczyć. Ojciec będzie spłacał za nią kredyt póki nie osiągnie stabilizacji finansowej. Aśka nie umiała ukryć swojej radości. Wpadła do mojego sekretariatu w poniedziałkowy poranek z prośbą, abym pomogła znaleźć jej oferty ze sprzedażą mieszkań w Szczecinie, zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym.