Nie wiem od czego zacząć, chyba od tego, że ostatnio coraz więcej (za sprawą filmu: galerianki) mówi się o prostytuowaniu się młodych osób. Coraz więcej jest artykułów w prasie na ten temat, dzięki czemu problem dotarł do większej liczby osób. Osobiście przyznam, że mimo niestarego wieku, ciężko jest mi w stanie zrozumieć, że faktycznie idąc do centrum handlowego napotyka się na galerianki. Na początku wręcz sądziłem, że wszystkie informacje o tym, to lekka przesada. Jednak kiedy zacząłem wnikać w ten temat, okazało się że się myliłem. PRzejrzałem szybko zasoby internetu i tutaj to dopiero galeriankowe postacie mogą sięzareklamować. Sam nie wiem czemu o tym piszę, może dlatego, że nie chcę, aby po wpisaniu słowa " studentka szuka wsparcia ", jakiś stary ramol trafił na stronę z ogłoszeniami towarzyskimi młodych dziewczyn. Ale co ja mogę? ...a może coś mogę :)
Komentarze