Filmiki

Zastanawiałem się nad tym, jak uczcić naszą dziesiątą rocznicę ślubu. Chciałem sprawić mojej Kasi wspaniałą niespodziankę. Długo myślałem nad tym, co byłoby najlepsze i w końcu postanowiłem, że zrobię dla niej jeden film z innych filmów, które zgromadziliśmy w naszym multimedialnym albumie. Od zawsze wszystko nagrywaliśmy. I to nie były tylko filmy z wakacji, czy różnych imprez. Mieliśmy wiele takich z codziennego życia. Kasia np. nagrała moją reakcję na wieść, że zostałem tatą, a ja nagrałem ją, kiedy wręczałem jej nowy samochód. Dzięki temu wiele wydarzeń mamy zapisanych na zawsze. Przez 12 lat naprawdę dużo się tego nazbierało. Były śmieszne filmiki i zabawne, niektóre smutne albo poważne. W swojej serii mieliśmy również filmy dla dorosłych, których oprócz nas nikt inny nie widział. Zdecydowałem, że przejrzę je i wybiorę te najlepsze fragmenty. To jednak okazało się bardzo trudne, bo wymagało czasu, którego ja nie miałem. Nie mogłem ich oglądać w domu, żeby nie zdradzić się ze swoim prezentem. Postanowiłem spisać wydarzenia, które chciałbym, aby się znalazły na filmie i dopiero wtedy rozpocząłem akcję ich zgrywania. Oprócz tego zamówiłem dla nas wspaniały weekend w hotelu, gdzie spędzaliśmy nasze pierwsze wspólne wakacje.