filmiki+18 po polsku

Zosia zamontowała sobie Internet w domu odkąd on tylko pojawił się na rynku. Szybko też uzależniła się od niego, na czateriach spędzała wiele godzin, przez co zaniedbała pracę i dom. Mimo wielu internetowych pokus, w porę wróciła do normalnego życia: praca, dom, rodzina. Z Internetu korzystała tylko wtedy, gdy miała naprawdę pilną potrzebę. Wolała spędzać wieczory wraz ze swymi przyjaciółmi przy lampce wytrawnego wina bądź z rodziną przy dobrej kolacji i filmie. Tegoż dnia poszukiwała biura z nieruchomościami, by znaleźć mieszkanie bądź dom, do którego mogłaby się przeprowadzić. Nudziło ją miasteczko, w którym mieszkała. Od lat nic się tu nie zmieniało, ludzie wciąż ci sami... Chciała zmienić wszystko: miasto, otoczenie, ludzi, pracę, a przede wszystkim siebie. Nie miała konkretnego planu na przyszłość, tym razem postanowiła działać impulsywnie. Po uruchomieniu przeglądarki, zamiast skupić się na poszukiwaniach nowego miejsca zamieszkania, weszła w darmową reklamówkę, której hasło głosiło: filmiki+18 po polsku. Skusiła się i kliknęła w wielki czerwony slogan. Przed nią pojawiła się lista owych filmików, podzielona na kategorie. Odtworzyła któryś z nich i już wiedziała, jakie miasto wybierze do przeprowadzki: Szczecin. Oglądane przez nią w Internecie filmy w większości zostały stworzone właśnie w Szczecinie. Wiele z nich zostało nakręconych przez jednego reżysera, który skupiał się na wszystkich szczecińskich zabytkach, o każdej porze dnia i nocy, we wszystkich porach roku. Zosia była wręcz oczarowana! Natychmiast wklikała w przeglądarkę 'kupno mieszkań Szczecin' i mogła przebierać, wybierać w zawartych tam ofertach. Swego męża nie musiała długo przekonywać. Był on pod wielkim urokiem tego miasta, mimo iż nigdy tam nie zawitał. Wystarczyła mu wirtualna podróż, by zaakceptował decyzję swej żony bez żadnego sprzeciwu.