Pomocniki kosmetyczne

Umówiłem się jutro na randkę w ciemno. Zazwyczaj nie stosuje takich praktyk, ale ostatnio cos nie udawalo mi sie znalezc odpowiedniej polowki, wiec zdecydowalem sie na taki krok. Ma na imie kasia i jest o dwa lata mlodsza ode mnie. Dowiedzialem sie tez, ze nie studiuje, tylko jest kierowniczka w gabinecie kosmetycznym. I tutaj przyznam pojawiaja sie u mnie pewne obiawy. Ja studiuje i nie mam duzo kasy, a taki gabinet kosmetyczny to chyba generuje jakies kosmiczne wyniki i przynosi ladne zyski. Spojrzalem na przyklad ile kosztuja takie fotele kosmetyczne czy chocby pomocniki kosmetyczne, to malo z krzesla nie spadlem. Ceny sa po prostu kosmiczne. Z drugiej strony, jak za 1 zabieg jakies tam mozna zgarnac 50% ceny takiego fotelu, to moze tez nie jest to jakas wielka cena. Standardowo wszystko zalezy od tego z jakiej perspektywy czlowiek spojrzy. Tak czy inaczej obawy mam spore i to jednak natury finansowej, bo jesli moj budzet 70 pln nie wystarczy to wyjdzie kompletna kicha. Idziemy na piwko do pubu i tu jest pytanie, czy faktycznie to bedzie piwko, czy przypadkiem nie dostane rachunku za jakies drinki, z ktorych kazdy kosztuje 15 zyla. Oczywiscie nie ma co gdybac, w koncu moze byc to milosc mojego zycia ichyba wlasnie dlatego pozycze od kumpla 100 na czarna godzine ;)