AoW - fajne blogi?

Ostatnio miałem specyficzną sytuację. Pojechałem do klienta w Barlinku, aby wykonać usługę. Podróż nie była najkrótsza bo jechałem ze Szczecina. Usługa dotyczyła wykonania pomiaru sygnału telekomunikacyjnego. Nie do końca rozumiałem dlaczego prywatna osoba potrzebuje takich pomiarów, ale w końcu klient nasz pan. Usługa została wykonana, jednak klient nie chciał uiścić opłaty za nią. Pierwszy raz się z tym spotkałem - tzn oczywiście nie raz już klienci spóźniali się z płatnościami, ale tutaj sytuacja była specyficzna, bo czarno na białym miałem wynik z pomiarów, nie było powodów do podważenia jakości wykonania usługi, mimo to klient kręcił i kombinował. Zastanawiałem się co zrobić - zależało mi aby rozwiązać sytuację "tu i teraz", a nie ciągnąć się po sądach - zaryzykowałem i poszedłem do kancelarii, aby uzyskać porady prawnej. Kancelaria w Barlinku , poradziła mi w jaki sposób poprowadzić rozmowę z niesfornym klientem i zaoszczędziła mnóstwo czasu. Pieniądze odzyskałem szybci

No się kurde nie da - starałem się, nie żarłem jak świnia, jadłem owoce, warzywa, zero słodyczy i jasny pierun nic. Waga jak stała tak stała. Doszedłem do wniosku ze zaryzykuję i coś sprawdzę. Powiecie, nie kupuj, nie działa, dieta MŻ itd - mówcie co chcecie, spróbowałem i nie żałuję. Suplement diety Piperine Forte dał radę. Nie wiem jak to działa i co on tam robi, ale kilka tygodni i póki co 4 kg w dół. Dużo przy tym piję, więc to raczej nie kwestia usunięcia wody z organizmu. Dietę oczywiście dalej staram się zachować. Proporcję mięsa i ziemniakó do warzyw stosuję odpowiednio. NA pewno wyniki byłyby lepsze, gdybym się więcej ruszał, choć i tak nie jest źle - a czasu po prostu na to nie mam. Ograniczam do minimum konieczność jazdy samochodem, ale nie oszukujmy się, przez siedzący tryb życia tyłek rośnie. Reasumując - póki co jestem z tego suplementu zadowolony. Żadnych reakcji ubocznych. Polecam - może macie podobne specyfiki, albo ktoś też korzystał z piperine?